Oj, ciepło mi się na sercu zrobiło, jak czytałam Twój wpis Image may be NSFW.
Clik here to view. Po tegorocznym pobycie na Białorusi mam same dobre wspomnienia i podobne odczucia do Twoich – serdeczni, otwarci ludzie (może poza częścią pań pilnujących w sklepach, czy ktoś czegoś nie kradnie Image may be NSFW.
Clik here to view. )
Z rzeczy tanich (dla mnie szokująco tanich) a przy tym świetnej jakości – to białoruska bielizna Milavitsa. W sklepie firmowym kilka razy przeliczałam ceny na kalkulatorze, bo nie wierzyłam, że za 180 zł mam trzy piękne „góry” i cztery równie piękne „doły” Image may be NSFW.
Clik here to view.
A nie byłaś wtedy przypadkiem 3 lipca w Mińsku? To dzień niepodległości fetowany bardzo, o czym miałam okazję naocznie się przekonać.
↧
Autor: Marianna
↧